Witam, mam problem z silnikiem. Jechałem do sklepu. Wyłączyłem Go a następnie wracając ze sklepu nie chciał już odpalić... Próbowałem i kopką i elektryką ale nic z tego. Przyprowadziłem Go pod dom i zacząłem oglądać. Znowu spróbowałem odpalić ale nic. Z tym, że jak uderzam kopką to słychać w silniku dziwne strzelanie, nigdy tak wcześniej nie było. Jak kopnę kopką i dodam troszeczkę gazu to kopka już luźno chodzi i nie słychać żeby w ogóle próbował odpalić. Na dodatek słychać jakby powietrze uciekało z króćca. Dodam, że iskra leci do świecy bo to sprawdzałem. Myślałem, że może Go zatarłem ale jak wylewałem olej to był cały duży słoik. Nie grzałem go mocno bo do sklepu jest bardzo blisko.
Odkręciłem również lewą osłonę silnika i sprawdziłem pasek rozrządu. Był okej. Zacząłem kręcić magnetem w prawo to pół obrotu z lekkim oporem potem zaciął się i więcej siły i dalej się kręcił. Natomiast gdy zacząłem kręcić w lewą stronę było znowu słychać jakby skądś uciekało powietrze, jakby było gdzieś ciśnienie powietrza i nagle wylatywało.
Dziwi mnie tylko to, że nic z nim takiego nie robiłem, tylko podjechałem do sklepu i tyle. Nie wiem dlaczego nie chciał już odpalić.
Nie piszcie rzeczy typu "Włączony guzik elektryki"? albo "Może nie masz paliwa".
Może to być również wina świecy? Bo od 6 miesięcy jeżdżę na tej od rometa.
Offline
Może ci jakaś uszczelka się rozwaliła z np głowicy i nie masz kompresji posprawdzaj wszystkie uszczelki może ta przy gaźniku .
Offline
Tam gdzie jest zaznaczone gdy kopałem kopajką było widać jak jakiś płyn się wydostaje poprzez podmuch powietrza. Ale uszczelka jest dobra.
Na razie nie mam jak zrobić filmiku a byłoby wtedy łatwiej. Tylko dziwi mnie np. jakby to była wina uszczelki, że tak z niczego pękłaby.
Na pycha tez nie da rady.
Udało mi się zrobić filmik: http://www.youtube.com/watch?v=HOD8xWMN … e=youtu.be
Sorki za jakość ale słychać syczenie gdy używam kopki
Ostatnio edytowany przez kulka123 (2012-09-22 17:51:10)
Offline
Słychać, że nie ma kompresji. Wydmuchało którąś uszczelkę. Słychać to po b. szybkim kręceniu rozrusznika.
PS. Załóż fajkę na świece.
Ostatnio edytowany przez automateusz (2012-09-22 18:06:44)
Offline
Fajka mi się oderwała i na razie mam założony mocny drut który przewodzi prąd bo już z nim jeździłem.
Możecie mi podać kilka miejsc gdzie może się znajdować ta uszczelka? Albo gdzie najczęściej pękają?
Offline
Wydmuchało uszczelkę pod głowicą lub cylindrem.
Offline
Pisałeś, że coś ci lata i ciężko było jak magnetem kręciłeś, może sprzęgło się rozkręciło? A po za tym to uszczelka.
Offline
Sprawdziłem uszczelke króćca, jest trochę czarna ale nigdzie nie pourywana ani wygięte czy choćby najmniejszej draski. Wątpię , że sprzęgło bo słychać właśnie te podmuchy powietrza, teraz nie z króćca tylko jakby z silnika. A zamiast uszczelki na cylindrze mogła pójść na tłoku? Bo wcześniej brał mi bardzo dużo oleju, wymieniałem a w sumie to dolewałem 700ml co tydzień/2 tygodnie. Potem już nie brał aż do teraz kiedy się zepsół.
Offline
Czyli musisz najprawdopodobniej odkręcić głowicę, bo tam wydmuchało Ci uszczelkę, kupić zestaw uszczelek (chyba, że dostaniesz samą jedną) i wymienić.
Ostatnio edytowany przez automateusz (2012-09-23 13:13:54)
Offline