Witam!
Kupiłem Bartona z przebiegiem na liczniku 2700, pojeździłem trochę i przebieg zatrzymał mi się na 2799,9 km.
Sprawdziłem historie pojazdu i na przeglądzie spisany był przebieg trochę ponad 9000 km, a więc poprzedni właściciel kręcił przebiegiem.
Wszystkie kontrolki, wyświetlacz biegów, prędkość, obroty pokazuje ok tylko ten przebieg. Ktoś wie jak naprawić to co tamten właściciel nawywijał?
Offline
trzeba rozbierać licznik nie wiadomo co dokładnie padło jakaś sprężynka albo trybik
przekręcony licznik zgłaszam to do prokuratury
Offline
co poradzę, i kup coś w polsce..
Offline
pintek123 napisał:
Witam!
Kupiłem Bartona z przebiegiem na liczniku 2700, pojeździłem trochę i przebieg zatrzymał mi się na 2799,9 km.
Sprawdziłem historie pojazdu i na przeglądzie spisany był przebieg trochę ponad 9000 km, a więc poprzedni właściciel kręcił przebiegiem.
Wszystkie kontrolki, wyświetlacz biegów, prędkość, obroty pokazuje ok tylko ten przebieg. Ktoś wie jak naprawić to co tamten właściciel nawywijał?
Producent nie przewiduje większych przebiegów
A tak serio... weź wejdź na Alledrogo i poczytaj opisy aukcji motorowerów takich jak Romet, Barton, Benzer, Junak, Ferro... ogólnie wszystkich chińskich klonów Janshiuna YB 150 znanego bardziej jako Yamaha YBR 125...
Następnie otwórz Excela, zrób listę porządkową i dodaj kolumnę zatytułowana "licznik nie działa". Uzupełnij tabelę słowami "tak" i "nie". Następnie wylicz procent. Jak Ci się nudzi możesz statystykę poszerzyć o to czy cały licznik padł, czy tylko obrotomierz, czy tylko prędkościomierz, a może właśnie przebieg?
Oczywiście żartuję. Po prostu te "zegary" to jeden z tych elementów gdzie mocno można przyoszczędzić w produkcji. Jest to zatem stereotypowa, chińska tandeta. W związku z tym padają one jak muchy.
Moja teoria jest taka: licznik Ci właśnie padł. Poprzedniemu właścicielowi, ok 2800km temu (albo więcej, mógł jeździć z popsutym ) też padł licznik i Ty masz nowy, wymieniony. Szczerze wątpię by ktokolwiek cofał przebieg w motorowerze. To już chyba byłby wyższy poziom "mirko-januszostwa" w handlu motoryzacją
Offline
Oj z tym, że nie był kręcony to bym tak nie szalał, na motorowerach też janusze zarabiajo. Sam kręciłem licznik w nasiła benzerze (notabene takim samym), z tym, że do przodu xD Po tym jak padł mu ślimak oszacowaliśmy realny przebieg i wiertarka w ruch
Najprawdopodobniej spierniczył Ci się mechanizm samego drogomierza, który z tego, co pamiętam jest wykonany z plastiku, więc praktycznie nie do naprawy w domu. Najprostsze rozwiązanie to wymienić cały licznik - ale licz się z tym, że może się znowu wykopyrtnąć. Takie uroki czajny
Offline