Problem jest taki.
Gdy motor jest rozgrzany na biegu jalowym slychac tak jak by cos trzeszczalo w silniku. Do tego spadaja obroty az prawie gasnie. Podczas dodania gazu szeleszczenie trzeszczenie zanika . Jak jest zimny wszystko jest okej. Nie gasnie rowno chodzi. Nic nie slychac.
Offline
cze,no może walneły któreś łożyska,to by była kłopotliwa sprawa.Jak sie da pojeżdzij troche i spuść olej,jak są opiłki,czy drobiny metalu w oleju no to prawdziwy pech.Myśle im dłużej tokie coś,tym gorzej dla silnika.A ztym Bogiem to chyba przesadziłeś.
Ostatnio edytowany przez Nafciak (2016-04-30 20:38:06)
Offline
Tylko 700 km. Da sie jezdzic. Nie zadusza oleju nie bierze
Offline
oddaj do serwisu
Ostatnio edytowany przez zetka50 (2016-05-01 13:10:58)
Offline