silnik to typowa kopia senke125 powinna pasować  pokrywa od Rometa K125 ale najlepiej podjechać motorkiem pod jakieś K125 i sprawdzić "organoleptycznie"
co do trwałości to nie powinno być kłopotów bo to kopia Senke ale wiesz jakie żółte łapki to składały? bywało że zawory niedotarte, że gdzieś simmering puszczał, a tak to jak OHV głośny i wibracje spore, za to nie ma co się popsuć rozrząd praktycznie wieczny . Niby piąty producent motocykli w Chinach z produkcją miliona motocykli rocznie współpracuje z Harleyem i Piaggio ale jak to się ma do trwałości ? sam się przekonasz

Ostatnio edytowany przez wfinger (2014-10-07 14:22:25)

TO nie zonsghen.

Zongshen miałby naklejkę zaczynającą się od liter zs. Tutaj jest jakieś yg, możliwe, że chiński noname.

Zongsheng produkuje bardzo dobre, porównywalne z senke czy lifanem silniki.

Ten silnik to ohv.

Ja tam się nie znam na mechanice, ale znalazłem po numerze ten silnik i wygląda identycznie jak ten z ogłoszenia i w specyfikacji danych jest ze OHC http://c551186.tootoo.com/product-64664 … ngine.html  (na linku silnik firmy YinGang). Nie chce się z nikim kłócić, dla mnie nawet lepiej by było gdyby to był OHV, bo są mniej awaryjne, lecz producent lub protoplasta twierdzi co innego lub może źle czytam specyfikacje, to poproszę o poprawienie mnie.

Ostatnio edytowany przez pakero (2014-10-08 17:50:59)

ohv 100% popełnili błąd tam na dole na zdj 100% ohv

Nie chce zakładać nowego  tematu, ale na pewno komuś się przyda ten post jako opinia na temat silnika jak będzie się przymierzał do zamiany motoru z 50 na 125. Są 2 opcje czyli kupić oryginalny za około 1 850 zł albo tańszą wersje za około 1 300 zł. Ja wybrałem silnik za 1 300 zł z 3 powodów, po 1 nie było silnika od Rometa na magazynie nigdzie, po 2 był w dobrej cenie po 3 reklamowali go jako Zongshen co ostatnie okazało się nieprawdą. Ten silnik sprzedają właśnie często jako rzekomy znanej marki Zongshen lub po prostu bez nazwy. Silnik ten to jakiś chiński no name z hurtowni obsługującej znaczną cześć serwisów chińskich motocykli w Polsce. Silnikiem przejechałem około 5 tysięcy kilometrów. Przy zamianie silnika był potrzebny większy gaźnik, wydech od k125 oraz ucięcie jednego mocowania w ramie. Na wstępie do tego silnika nie dają przykrywki zębatki przedniej, bo jej po prostu nie mają i dowiadujemy się o tym dopiero przy montażu silnika. Trzeba jakąś blachą zakryć. Teraz opinia na temat silnika. Mój egzemplarz ma bardzo dobrze chodzącą skrzynie, wszystkie delikatnie chodzi, mimo wszystko czasami się może zdarzyć, że bieg wyskoczy, ale to samo też miałem na fabrycznym. Na początku silnik wydobywał trochę dziwny dźwięk po 2 tysiącach km zniknął. Na razie odpukać, ale nie miałem problemu z silnikiem, ale wraz z silnikiem wymieniałem gaźnik, który dobrał mi sprzedawca tego silnika i z nim już jest inna bajka. Pochodzenie tajwańskie sugerowało mi, że będzie w miarę dobry. W zetce 50 był gaźnik japoński i tam nigdy z nim nie miałem problemów przez 15 tyś km. Natomiast przy tajwańskim odkręciła mi się już śrubka od spustu paliwa, z wężyka mi wyciekało paliwo (to może akurat nie wina gaźnika) oraz ostatnio znowu mam problem prawdopodobnie z gaźnikiem raz na jakiś czas, bo czasami jedzie jakby na przemian miał paliwo i go nie miał i nie jest to wina wody w baku, więc przy wymianie silnika proponuje jakiś renomowany gaźnik od 125, bo ja się przymierzam go do wymieniania mimo, że jest w miarę nowy. Jeśli chodzi o wrażenia z silnika to kultura jest dobra i fajnie przyśpiesza. Niebo a ziemia przy porównaniu do 80. Ma chyba około 1 konia mechanicznego mniej niż fabryczna 125 Rometa. Maksymalna prędkość to około 98 km na godzinę przy pomiarze GPS. Przez te 5 tyś nie ma też żadnego ubytku oleju. Najbardziej martwiłem się o ten silnik jak się dowiedziałem, że to jest no name, ale na razie to dokucza mi czasami osprzęt czyli gaźnik oraz widzę, że przy rurze wydechowej już zrobiła się mała dziurka od spodu skąd uciekają spaliny, może to wina, że jeżdżę nim cały rok, nawet jak sól jest sypana na ulicę. Gaźnik zawiódł mnie przez 5 tysięcy już 3 razy. Spalanie około 3 litrów na 100 km. Przy okazji pytanie moje czy ktoś się orientuje czy w zetce 125 też jest japoński gaźnik jak w 50?

Ostatnio edytowany przez pakero (2015-06-25 00:15:21)