Nie opłaca się tego robić, nowy licznik też nic ci nie da, gdyż stanie się to samo po pewnym czasie, chińczyk chyba konstruował to po pijaku, w każdej zetce z biegiem czasu to wystepuje

Nie opłaca się tego robić, może poszukaj zamiennika z innego moto

a z tego co się orientuje to w sprzedaży do zetki jest cały licznik ( prędkościomierz, obrotomierz, i wyświeltacz kierunków, biegów)

Więc będę musiał znaleźć to gdzieś kto ma to na sprzedaż ... Może ktoś kto sprzedaje zetke na części będzie miał ... okej, dzięki za pomoc

Mam za małą ilość napisanych postów ;/

Nie rozbierałem i nie mierzyłem tej elektroniki więc napisałem czysto teoretycznie, że diody mogą być padnięte. Ale w takim układzie winę ponosi jeden z układów elektronicznych. Z dostępnością LM355 nie jest zbyt wesoło ale można go dostać i na próbę podmienić ale te HS1211 to nie mam pojęcia co to jest i skąd to Chińczycy wytrzasnęli.

fritz98 - może u Ciebie się akurat spaliły. Ja mówię na przykładzie własnym i tych kilku, w których opisane jest że felerne diody czasami potrafią się na moment zapalić np. po włączeniu zapłonu - tak jak u Patrixa. Więc już się tak nie ciskaj i daj jeszcze ze 2 wykrzykniki

Ostatnio edytowany przez Poochacz (2014-08-06 10:54:04)

Zegary w naszych Zetkach to najbardziej nie udany element. Nie ma co się patyczkować tylko wymienić na inne. Mi przy 1100km padł obrotomierz a przy 1250 prędkościomierz. Chwilowo mam gwarancję więc wymieniam na gwarancji a później zakupię zegary z WS50.