Witam,mam już zetkę 3 lata i mam przejechane ponad 4200 km. Już chyba od roku męczę się z nią i próbuję się do wiedzieć co może być tego przyczyno ,no więc:kupiłem odblokowany modu wszystko ładnie zetka rozpędzała się prawie do 80 km/h lecz po jakimś czasie gdy jechałem dłużej na wyższych obrotach i gdy np gdzieś skręcałem i wciskałem sprzęgło i chciałem przegazować to zetka spadała z obrotów i gasła.Teraz nawet gdy jadę 50 km/h to po przejechaniu 1 km zetka zaczyna przerywać i gaśnie więc muszę poczekać z 5 min i dopiero mogę jechać a potem to samo .Dodam jeszcze że jak już gaśnie i szybko dodam ssanie to znowu łapie i wchodzi na obroty ale przejadę 50 metrów i znowu jest to samo.
wymieniłem świece ,przeczyściłem gaźnik (kupiłem nawet nowy gaźnik,jest dobrze wyregulowany),ustawiłem zawory , kupiłem nową cewkę ,przeczyściłem filtr powietrza i nic Bardzo proszę o pomoc bo już naprawdę nie wiem co mam robić z góry dziękuję
Nam też przykro, ale niestety zasady to zasady.
REGULAMIN i POWITALNIA zaprasza.
Brak prefixu, warn 1/3
/G
Ostatnio edytowany przez mati_sz103203@wp.pl (2014-05-02 11:55:40)
Offline
Podmień moduł zapłonowy nawet na ten stary. Nowy może być wadliwy.
Offline
a masz wystarczająco dużo paliwa bo ja jak miałem takie identyczne objawy jak ty to paliwa mi brakowało zmień na rezerwę i spróbuj pojeździć i zobacz czy gaśnie czy nie
Offline
Iskrownik,stator jak kto woli to nazywać te ustrojstwo pod lewą pokrywą.Miałem taki przypadek w swojej miejscowości z identycznymi objawami. Wypalający się zawór?Nieee.
Offline