Nie trzeba. Dzisiaj się zmobilizowałem i otwarłem silnik . Nic poważnego się nie stało poza lekko ułamanym ząbkiem jakiejś zębatki.
Ojciec powiedział że nic się nie stanie jak będę tak jeździł. Jutro kupię normalny olej, zaleję i sprawdzę czy wszystko działa jak należy.
Dzięki za słowa otuchy bo strachu się najadłem że aż mi się płakać chciało. W przyszłości silniczek będzie większy ale nie teraz bo brak funduszy.
Najbardziej przerażała mnie myśl zepsutego moto na wakacje
Do Zamknięcia
Offline
To dobrze że nic poważnego sie nie stało
Offline
Hah, ale ci sie trafiło, że nic złego się nie stało ;D, nic tylko życzyć dużo kilometrów xD
Offline
kapselgekon napisał:
Nie trzeba. Dzisiaj się zmobilizowałem i otwarłem silnik . Nic poważnego się nie stało poza lekko ułamanym ząbkiem jakiejś zębatki.
Ojciec powiedział że nic się nie stanie jak będę tak jeździł. Jutro kupię normalny olej, zaleję i sprawdzę czy wszystko działa jak należy.
Dzięki za słowa otuchy bo strachu się najadłem że aż mi się płakać chciało. W przyszłości silniczek będzie większy ale nie teraz bo brak funduszy.
Najbardziej przerażała mnie myśl zepsutego moto na wakacje
Do Zamknięcia
e za przeproszeniem z czego ten "ząbek z zębatki" był?
Offline
Szczerze to nie wiem, ale to nie od skrzyni biegów.
Offline
kapselgekon napisał:
Szczerze to nie wiem, ale to nie od skrzyni biegów.
Dobrzee nie musi być ze skrzyni biegów, moze być np z pompy oleju a wtedy pompa bedzie stała czyli brak oleju w górnych partiach silnika = no sam sobie odpowiedz
Offline
Ale dzisiaj zalałem i wszystko działa. Temperatura w normie i nic nie szumi. Ale mówię że nie urwał się ząbek tylko trochę się jakby starł...
Offline
Silnik już nigdy nie odzyska swojej sprawności i nie ma co się oszukiwać, możliwe, że nie dożyje nawet następnych 1000 km. Zależy od czego ten ząbek i co się temu ząbkowi stało, jak i wszystkim łożyskom i innym ząbkom. Lepiej na prawdę jechać chwilę bez oleju, niż z płynem od wspomagania, bo silnik się przytrze, nowy tłok kosztuje grosze, ale skrzynia biegów, sprzęgło i praktycznie cały silnik nie dostanie w tyłek. Ten płyn prawdopodobnie wypłukał ze wszystkiego olej i wszystko pracowało na całkowicie sucho.
Offline
Masz rację... Chciałbym pojechać do serwisu ale koszty mnie na pewno przerosną a teraz krucho z kasą... Może znajdę zastępczy silnik jak tez się zepsuje, może ten z mojej motorynki xD.
Offline