"Pomorze" to zostaw w spokoju ;p.
Na zimę zawsze warto mieć chociaż te 5l w baku, a nie zostawiać pusty bo zardzewieje.
Dobre paliwo ma stać i 10 lat i ma być dobre.
Offline
Albo zardzewieje albo będzie się robił taki biały osad ;] Choć w niektórych motocyklach jest zalecane żeby spuścić paliwo jeżeli moto ma dłuższy postój .
Spróbuj dać iglice o jeden ząbek w dół (są trzy pozycje) w ten sposób mniej paliwa będzie dostawał .
I może przestanie się zalewać .
Offline
Więc tak. Wszelkie anegdoty starałem się przeanalizować :
1. Bak jeszcze raz wyczyściłem, gaźnik również.
2. Regulowałem na wszystkie sposoby gaźnik.
3. Zwiększałem/zmniejszałem dopływ paliwa na iglicy.
4. Jest zakupiona nowa świeca NGK, iskra ma odpowiedni kolor.
5. Wydech odkręcony. Nie zauważyłem większego niedopuszczalnego brudu.
6. Alee bez wydechu pali tak samo tylko że głośny bardzo. Zauważyłem, że z cylindra kapie czarna substancja. Co gorszy spalenizna raz ma kolor biały raz czarny. Dodam, że jak tata wszedł do garażu to poczuł zapach przepalonego oleju. :O Może to coś złego oznaczać ?
Offline
Przypuszczalnie jest w porządku. Ale tylko przypuszczalnie. Różnicy w zapalaniu starterem nożnym nie ma. Ale co to może oznaczać olej wyciekający od strony gdzie się wydech przykreca ?
Offline
Mogę mieć dla cb złe wieści z tego co tu napisałeś możesz mieć prawdopodonie uszkodzone pierścionki nie muszą być całe rozsypane ale wystarczająco żeby przedarł się olej .
Najlepiej zdejmij głowicę i zobaczysz co tam się dzieje <to nie jest dużo pracy , a może wszystko wyjaśnić .
Offline
Rozumiem. Czy jeśli zdejmę głowicę będę musiał od nowa regulować zawory ?
Offline
Koledzy drodzy. Jutro dla pewności najpierw zaleję go nowym paliwem, potem ewentualnie zdejmę głowicę, cylinder i zobaczę co i jak.
Skoro iskra jest, paliwa dostaje, gaźnik regulowany na bilion sposobów, wiec problem tkwi gdzieś tutaj ...
Offline