Witam
Gdy dzisiaj robiłem małą trasę, nagle zgasł mi wyświetlacz poziomu paliwa myślałem, że to żarówka lecz nie ma do niej dostępu, rozebrałem licznik do połowy i dalej już nie szło.Moje pytanie to:
1.Czy komuś się to zdarzyło
2.Czy to może być żarówka
3.Czy to jakaś poważniejsza usterka
4.Jak rozebrać ten spieczony licznik
Z góry dziękuje za pomoc
Ostatnio edytowany przez Sewario (2011-04-09 14:55:08)
Offline
Witam, jeżeli kolega ma Zetke to na pewno nie żarówka bo wskaźnik jest diodowy, proponuje sprawdzić trzy przewody dochodzące do licznika (czarny +, zielony -, żółty od pływaka), jeżeli masz miernik to sprawdź też rezystancję pływaka (kabel zielony i żółty).
Offline
Wymieniac moze nie trzeba wez srubokret poruszaj tym plywakiem, zalej go bęzyna siadz na moto i nim porzucaj na boki przejedz sie gwaltownie pochamuj moze plywak sie zamoczy i zacznie pokazywac poziom mi sie tak stalo ze caly czas pokazywal max wach boszarpalem nim zalalem bak i tyra ; D
Offline