Jaki byście kupili sobie motocykl gdybyście mieli prawo jazdy A. Ja kupiłbym Hondę Transalp XL600V Mój ojciec ma takiego i dał mi się nim przejechać, świetnie się prowadzi zresztą czasem lubię pojeździć po terenie więc enduro jak najbardziej.
Offline
ja jakbym varadero brał to 1000ccm po co się rozdrabniać Picknick na varadero 1000 miałem okazję jechać niestety jako pasażer , no tak muszę przyznać varadero i drag star to też bardzo dobre motocykle.
Offline
Ja chciałbym sobie kupić "ETZ 251" świetny motor ; D
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:MZ_ETZ_251.jpg
Offline
Miałem okazje KIEROWAĆ ETZ 250 PRZYŚPIESZENIE zarąbiste.
ojciec ma etz 150 tez bdb idzie (narazie stoiiiii w garażu rozkręcona.)
Offline
Radzet napisał:
Miałem okazje KIEROWAĆ ETZ 250 PRZYŚPIESZENIE zarąbiste.
ojciec ma etz 150 tez bdb idzie (narazie stoiiiii w garażu rozkręcona.)
Też miałem niech miarą niezawodności tego motorka będzie fakt że od roku 1990 do 2011 nic nie było popsute a wymiany normalne, oleje, płyny, opony, i łańcuch wymieniany 2 x - niezawodny motor. Zapewniam że nie stał w garażu Teraz bym sobie kupił to co na pierwszym obrazku.
Offline
Moim marzeniem jest naked o pojemności 600 ccm, taki jak honda cbf600n, honda cb600 Hornet (stary rocznik lub ten najnowszy - spora różnica w wyglądzie ale oba są super) lub kawasaki er-6n.
Offline
A moim to kupić sobie Yamahe R1
Offline