ok w sobote odebralem zetke (2012 rocznik) dzisiaj odpalam wrzucam 1 ruszam przy 5-5,5 K obrotow zmieniam na 2, jade max 25 km/h i tak przez 2 km normalnie jechalem potem zaczela gasnac, pojawil sie problem z rozrusznikiem bardzo slabo z niego zaczelo odpalac (wiec odpalalem z kopniaka), po 5 metrach przejachanych znowu zgaslo odpalam z kopniaka i znowu po 5 metrach gasnie i takim sposobem przejechalem z 3 km z nadzieje ze znormalnieje. Ssanie wlaczone, kranik wlaczony, wylaczylem tez swiatla. Potem ja odstawilem po pol godzinie podeszlem i odpalala normalnie (chociaz rozrusznik nadal ledwo dziala). A i czesto nie chca wchodzic biegi przewaznie z 1 na N, no i bardzo szarpie gdy sie rusza z 1 i po wrzuceniu 2 tez szarpie, 3 i 4 juz normalnie bez odczucia.
Offline
Ze skrzynią się nie przejmuj, musi się dotrzeć, tylko delikatnie ją traktuj, ważne, żebyś sprzęgło miał dobrze wyregulowane.
Ssanie wyłączasz przed ruszeniem (wajcha w dół) ?
Przy wrzucenie jedynki lekko szarpie.
Sprawdź, czy na sprzęgle Ci nie ciągnie.. wrzuć 1, wciśnij sprzęgło, dodaj mu trochę gazu i zobacz, czy moto samo nie jedzie (nie siedząc na nim).
Możliwe, że będziesz musiał też wyregulować gaźnik. Niestety często "przegląd zerowy" jest tylko fikcją i trzeba samemu porobić regulacje.
Offline
ssanie caly czas mam wlaczone, mam odpalic i wtedy wylaczyc ssanie? przy kupnie mechanik sam dokrecal wszystkie sruby (no i juz odpadla taka gumka co jest przy przednik kole trzymajaca przewod byla trzymana na klej o_0) jak mi zgasnie i nie moge z 1 wrzucic N to nie moge odpalic z kopniaka (z rozrusznika po meczarniach da rade)
Slawkowski napisał:
Sprawdź, czy na sprzęgle Ci nie ciągnie.. wrzuć 1, wciśnij sprzęgło, dodaj mu trochę gazu i zobacz, czy moto samo nie jedzie (nie siedząc na nim).
stoj w miejcu nie jedzie
Ostatnio edytowany przez goth666 (2012-03-18 16:00:22)
Offline
Na ssaniu trzymaj tylko chwile po odpaleniu, jak już wolne obroty będą stabilne wyłącz ssanie (bo silnik zacznie się w końcu dławić) i jeszcze chwile daj się rozgrzać silnikowi. Przy odpalaniu lekko odkręć manetkę, podbij mu trochę obroty (tak, żeby miał ok. 2000 obr./min.).
Moto Ci się na ssaniu muli i gaśnie, bo je po prostu zalewasz (luknij na to jak działa ssanie w naszych motorkach --> [Poradnik] Zasada działania ssania ręcznego w Romet Zetka).
Offline
to moj 1 manual thx powinno dzialac
Offline
Słuchaj Sławkowskiego - słusznie prawi ze wszystkim.
U mnie biegi też chodziły strasznie, jechać nie chciała prawie wcale, a po odpaleniu gasła czy z ssaniem czy bez. Biegi i mułowatośc ustąpiły po przejechaniu jakichś 50 - 60 km, a na ostatnią wadę poradziłem regulując gaźnik od nowa i podnosząc iglicę przepustnicy.
Od tej pory nie narzekam i czuje się że wszystko coraz lepiej się układa w silniku.
Sprawdzaj naciąg łańcucha, bo na początku szybko sie wyciąga.
Offline
jak juz mi odpali normalnie to nie muli leci jak burza xD
Offline
Z kopniaka musisz odpalac na N i bez sprzegla. Inaczej nie ruszasz tlokiem. A na 1 nie zapali bo musisz trzymac sprzeglo
Offline
ja wgl ssania nie wlaczam, przez 10s po odpaleniu go lekko przegazuje do 2k obrotow i potem psuzczam amnetke i sobie sam chodzi najpierw na 1500k a ptoem wskakuje jak sie rozgrzeje na okolo 1800k obrotow
Offline
Witam. Zostałem posiadaczem ZETKI :] też miałem problemy na początku a teraz odpala bez ssania :] gaźnik wyregulowałem na 2000obr. a jak na razie mam ponad 250km. Problem mam z sprzęgłem bo szarpie przy wrzucaniu 1. Gdzieś coś podkręcić czy jeździć dalej i samo się dotrze?
Offline
ZetKa niema synchronizatorów w skrzyni, także zawsze będzie szarpało przy wrzucaniu jedynki. Co do odpalania to ja na samym początku musiałem włączyć na maxa ssanie zakręcić rozrusznikiem potem wyłączyć ssanie, zakręcić i zawsze odpalała.
Offline
oczywisice ze nie jezeli silnik nie ma tmeperatury ponizej 15 stopni wtedy sam odpali bez ssania jak go wyciagne pod jesien i ma silnik jakies 5 stopni to nie odpali bez ssania. A mieszanke mam dobra
Offline
Ja mam dobrą mieszankę, bo to widać po kolorze świecy. Lepiej odpala też przez świecę irydową.
Offline