Postanowiłem ostatnio przewiercić ten otwór pod tłumikiem. Dźwięk zmienił się na gorsze (jak przy dziurawym tłumiku. Otwór musiałem zaspawać ponownie. Nie polecam rozwiercać. (Efekt o wiele gorszy od zamierzonego!.)

kieterman napisał:

A miał chociaż wiecej mocy coś ? czy totalna porażka ?

Nie było więcej mocy, tylko wiatry i spaliny leciały w stronę stopki centralnej i osuszały błotko hehehe ))

A według mnie, jeśli tłumik nie ma jakiś mega zwężek to lepiej dać sobie spokój, bo mocy i tak to nie da, a najwyżej załapiemy się na obowiązkową wizytę w stacji kontroli pojazdów. Chyba że właśnie komuś zależy na głośniejszym wydechu.

Najładniejszy dźwięk tłumika uzyskasz nawiercając kilka otworów symetrycznie rozłożonych na około głównego otworu wylotowego ( czyli na samym końcu, 3, 4 otworki ) Mam gdzieś filmik jak to brzmi w moim sprzęcie, jutro postaram się dodać. Ale o przyroście mocy możesz zapomieć, to tylko poprawa dźwięku. Jeśli miało by to dać efekt przyrostu mocy to tylko przy kompleksowym tuningu poczynając od dolotu, poprzez obróbkę głowicy itd...

Otwór standardowo wywiercony w tłumikach wszystkich motorów jest po to by skroplona mieszanka paliwowa miała którędy sie wydobyć a nie rdzewiała w środku.

Dźwięk silnika 75ccm ( silnik Ogar ) z nawierconymi 3 otworami ( wiertło 3 ): http://www.youtube.com/watch?v=smCpvuON9MU

Ostatnio edytowany przez kami2lo (2011-11-23 13:40:23)

w tłumiku krótkim też mam dziurkę