1. Wymień świecę zapłonową na lepszą. Polecam CR7HSA produkcji NGK (ok 15 zł) lub jeszcze lepiej CR7HIX (irydowa ok. 60 zł). U mnie wymiana świecy na CR7HSA wyeliminowała problemy z zapalaniem zimnego silnika i nierówną pracą przy ok 7k obr/min. Ostatnio poszalałem i wkręciłem CR7HIX. Nie zauważyłem jakieś szczególnej poprawy osiągów ZETKI w stosunku do osiągów z CR7HSA ale samopoczucie mam lepsze. 
2. Zrób regulację gażnika samodzielnie zgodnie z opisem zamieszczonym w fabrycznej instrukcji obsługi (moim zdaniem jest to najlepszy opis regulacji gaźnika zetki). Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby ZETKA strzelała przy odpalaniu lub w innych sytuacjach. Zimna odpala max za drugim razem.
3. Odblokowany moduł poprawia komfort jazdy, bo można w potrzebie przygazować (wyprzedzanie), jednak najlepiej jeździ się do max 8000 - 9000 obr/min i staram się nie kręcić więcej na dłuższych odcinkach.
Moim zdaniem Zetka to dobry motorek, ale trzeba na początku poprawić nieco fabrykę (podokręcać śrubki, wyregulować to, co jest do regulacji) i jazda.
PS
Posiadam zetkę od 1,5 miesiąca, na liczniku ok. 1800 km.

Ostatnio edytowany przez sq3mva (2011-09-27 10:48:30)

Ja swój krążownik dopiero po 3000 km odblokowałem, bo przecież wtedy jest na pewno dotarty, ale po 400 km odblokowywać??? To zabójstwo dla silnika! Jeżeli tylko na tych obrotach ci się krzaczy, to ściągnij zbiornik i dokręć ten element, do którego jest podłączona świeca przez kabel. Mi to pomogło. A jeżeli to nie wypali, to zmień tą świecę i fajkę na NGK i powinno być lepiej. Jeżeli to nie pomoże, to poproś kogoś, kto sie zna, a nie jakiegoś partacza, żeby ci ten gaźnik tak wyregulował jak należy.

no właśnie, ja wymieniłem moduł po 130 km.

Dokładnie ja zrobiłem już prawie tysiaka w 1 miesiąc  i może ze 3 razy wskazówka obrotomierza przekroczyła czerwone pole. Tak apropo wymieniłem już zebatke na 15z i jest super fajnie się jedzie 65 w dwie osoby obroty ok. 8500 tys.  Aha wiecie co jak ostatnio otworzyłem korek od baku ja patrzę tam gdzie jest taka rureczka w nim a tam pełno piachu jakiegoś syfu. Napewno coś się dostało do gaznika twierdzę tak bo jak motorek postój ze 4 dni nie odpalany jak przekrecam kranik na otwarty to słychać takie chrupanie.