kamil123233 napisał:
Wsteczny to nie problem wręcz zleta bo gdzieś cofnąć pod górkę w lesie czy coś na pewno się przyda a szkodził nie będzie.
To jest tylko Zetka, a nie Goldwing.
Offline
Teraz ja wypowiem swoją kwestię, Ten motor nie jest przystosowany do takiej prędkosci, Dlatego rama moze ci Piz**ć ; ]
Dlatego zalecam max 125cc w takich motorkach ;] . Ja mam rotura ws 50 72ccm3 i routera ws 50 50ccm3 ; ], Zmiana na ten silnik, moze wiązac się z kwestią o bezpieczeństwo, Ale to moje zdanie, chcesz to kupuj, nie mój motor, ale nic se nie zrób ;]
Offline
bobek11259 napisał:
Teraz ja wypowiem swoją kwestię, Ten motor nie jest przystosowany do takiej prędkosci, Dlatego rama moze ci Piz**ć ; ]
Dlatego zalecam max 125cc w takich motorkach ;] . Ja mam rotura ws 50 72ccm3 i routera ws 50 50ccm3 ; ], Zmiana na ten silnik, moze wiązac się z kwestią o bezpieczeństwo, Ale to moje zdanie, chcesz to kupuj, nie mój motor, ale nic se nie zrób ;]
No ale rama z ws a zetki się różni i mi się zdaje że zetki powinna dużo więcej wytrzymać przecież w zetce 125 jest ta sama
No ale 200ccm może trochę dużo
Offline
Jak chcecie jechać bardzo szybko to zamontujcie ten http://moto.allegro.pl/silnik-suzuki-ha … 97083.html
Offline
PickNick napisał:
Rama ws 50 jest taka sama jak w k125 i jeden z użytkowników k125 przejechał na 250 ccm 50000 km, więc rama wytrzymała...
No ale ws nie ma tej co trzyma silnik ta co jest tylko w pionowych silnikach . Czy to nie robi różnicy ?
Offline
http://www.diabolini.pl/silnik-diabolin … p-596.html
A co powiecie o tym ;]] ??? 250ccm, 18 km ;]]
Offline
Chciałem ten silnik zamontować do k125, ale zmieniłem motocykl. Bardzo dobry silnik, tylko szkoda, że ohc. Musiałbyś dokupić gaźnik mikuni VM26, jest w necie w cenach ~350 zł.
Offline
Dzięki PickNick za odp ;]] Tak się właśnie zastanawiam, czy jak będę mógł już zrobić prawko na motor, czy opłaca się kupić silnik 150, 200, 250 de zetki, czy lepiej kupić po prostu większy motor...
Ostatnio edytowany przez felix (2012-08-30 20:27:37)
Offline
Kupić silnik jest taniej i szybciej niż kupić używane moto w dobrym stanie. W styczniu ma się zmienić prawo więc pewnie i tak nie wyrobisz sobie A1, bo podobno A1 ma być od 18...
Offline
radimir2 napisał:
Kupić silnik jest taniej i szybciej niż kupić używane moto w dobrym stanie. W styczniu ma się zmienić prawo więc pewnie i tak nie wyrobisz sobie A1, bo podobno A1 ma być od 18...
Zmienia się tylko karta motorowerowa i chyba wchodzi A2, a co do A1 miało nie być zmian.
Offline
Też mi się tak wydaje, coś podobnego słyszałem. Z tego co ja wiem to zmienia się karta motorowerowa, a1 zostaje od 16, a2 to będzie dla motocykli nieprzekraczających 35kw i a dla wszystkich motocykli.
A co do tego silnika to myślę, że do tej zwykłej jazdy na motorze wystarczy i będzie sprawiać jakąś frajdę. Fajnie byłoby pojechać czasem na jakiś zlocik ( już teraz na 72ccm byłem na dwóch ;]] ) Na a1 mógłbym już robić w tym roku, ale uważam, że praktycznie na rok się nie opłaca i końcówkę tego i następny sezon chcę przejeździć na 72ccm. I tak się właśnie z ciekawości zainteresowałem zmianą silnika na 200ccm albo 250ccm ewentualnie 150ccm. I właśnie to jest moje pytanie na przyszłość ;]] Czy się opłaca w to wchodzić. Zgadzam się, że na 250ccm i 18 km można już sobie fajnie pojeździć, ale czy to wyjdzie taniej od kupna jakiegoś większego motocykla??? Silnik kosztuje 1800 zl, ten gaźnik, o którym mówił PickNick ~350, koszty przerejestrowania i przeglądu- tu się nie orientuję, ale coś napewno ;]] No ale dalej jeździłbym pięknym Rometem zetką, tylko że nie 50 czy 72, ale 150, 200 albo 250 ;]] Byłaby jedyną w swoim rodzaju XD. No będzie się trzeba nad tym zastanowić ;] Co myślicie??? ;]]
Offline