Jaki mózg!!! Do 4 suwa lać paliwo z olejem. Człowieku, co ty sobie myślisz?? Módl się aby jak wlejesz nowe (bez oleju) paliwo, ZetKa działała poprawnie
OMG!!!
Offline
ładnie odwaliłeś ...
Offline
takie akurat miałem do k125 lałem też z olejem jak z simka spuszczałem lub do kosiarki było i normalnie pracował
jak do soboty nie znajde jakiegoś powodu dla czego sie nie chce wkręcać to zdejmę głowice i zobaczę sobie co jest w środku możne pierścionek pękł albo coś
Offline
a co ma olej do tego
tylko bardziej dymi i tyle i sie spala jak normalne paliwo
co olej może tam zepsuć ?? chyba nić po za zatykaniem katalizatora
ten olej to chyba był miksol albo stihl
paliwo z olejem wlałem do baku
Ostatnio edytowany przez derzawi1 (2012-05-08 22:29:15)
Offline
oczywiscie z eolej mzoe byc przyczyna slabego wkrecania sie na obroty i podam drugi raz przyklad jaki ci zademonstrowal moderator forum wyzej. cos w stylu "silnik dostaje za malo benzyny i nie chce mi sie wkrecac na wysokie obroty ale to raczej nie rpzez to ze ma za malo benzyny" nie chce sie wkrecic wyzej bo olej ktory ejst w tym paliwie zmniejszyl zdlonosc spalania sie beznyny i jak dostanie jej duzo przy obrotach np 8k to go zaczynie zalewac ta beznyna bo oleju tez w niej ebdzie bardzo duzo i nie ebdzie sie chciala zapalic. A laniem tkaiego oleju mozesz sobie spier**lic z esie tak wyraze pol silnika bo chyba tylko uzycie takie slowa ci to w koncu uswiadomi. Glowica jest przystosowana do czystej beznyny, tak samo zawory i komora spalania. teraz to pewnie masz tyle nagaru na tloku i glowicy w komorze ze masz pojemnosc nie 50ccm a 40ccm (oczywiscie raczej rpzesadzilem) wgl po prostu nie bd komentowal takiego pomysluz eby to 4T nalac mieszanki olejowo benzynowej. rob tak dalej a za chwile na forum beda pytania w stylu: "nie mam powietrza w przedniej oponie. Czy moge tak jezdzic?" mysle ze moderator wyrazil bardzo fajnie swoj komentarz rysunkiem pod jego postem.
Nalej sobie metanolu albo wpusc do baku troche propan-butanu w koncu co za roznica co sie leje? Za niedlugo beda zetki na wodor jezdzily...
Ostatnio edytowany przez CzaQQ (2012-05-08 22:44:38)
Offline
Ano jak napisał CzaQQ - zanagarzyłeś komorę spalania, zawory, zapewne gniazdo wydechowego i kolanko rury wydechowej. Jeżeli będziesz dalej tak jeździł, to czeka Cię demontaż cylka i zaworów celem wyskrobania tego całego syfu.
Zapcha się zawirowywacz spalin i tłumik.
Skąd wziąłeś tak idiotyczny pomysł??? Nalej ropy - może pojedzie...
Offline
Dokładnie, odpal na benzynie i wlej oleju napędowego, jeździć będzie
Tak jak CzaQQ napisał, po prostu benzyna przy większej dawce nie spali się i zamula po prostu. Radzę rozebrać, wyczyścić cylinder (żeby tylko ewentualnej wymiany nie było) zawory, ew. wydech rozebrać i przeczyścić. Złożyć i nalać Pb 95 bez oleju i jeździć
Offline
tego olej w tym paliwie znowu nie było tak dużo 1do50 i by tego diwe litry zeby na stacje dojechać i póżniej zalałem full bak
rozbiore i zobacze ale w to wątpie
jak k125 narobiłem tyle kilometrów to zecią tez zrobie bo to musi sie wkręcac i płynnie jeździć
Offline
Kurde jakiś mądry człowiek nie po to wymyślał oddzielny układ smarowania żeby jakiś pierwszy lepszy chłop wlewał jeszcze oleju do paliwa!! Będziesz mieć coraz więcej nagaru, silnik coraz bardziej będzie zamulać aż w końcu w trasie padnie i się będzie kuniec miłości, gacie na dupę . Ale to twoje moto.
P.S Na przyszłość nie zagracaj forum. Do zamknięcia się temat kwalifikuje, choć jako przestrogę można to potraktować
Offline