Popróbuje, ale widziałem, że są tam od spodu takie otwory powycinane, może jakimś narzędziem to zrobić?
Offline
fakt troche odbieglismy ; d wiesz co jeszcze nie probowalem bo ja mam zrobione tak ze na wewnetrzej stronie oslony na koncowkach mam tasme izolacyjna naklejoną i tez przeztalo brzeczec ale zobacze z tym podnozkiem i ta oslona
Offline
Rider jutro jak po południu wrócę do domu to postawie moto na centralną, po gazuje nim i zobaczę, czy rzeczywiście ta obudowa styka się z tą stopką pasażera to zastosuje twój sposób, tylko trochę się boję, że mi popęka bo jak śruby mocniej przykręciłem to są ślady popękanej farby.
Offline
Nie sądzę żebyś rozwalił tą osłonke nie trzeba mocno giąć delikatnie z wyczuciem
Ale na prawdę zupełnie inna jazda niezależnie od obrotów nic nie brzęczy
Offline
Tak to pomaga ja dzisiaj zrobiłem to u siebie zagiołem tą osłonke kawałek w drugą strone tak aby nie stykały się stopka razem z nią i muszę powiedzieć to działa . Wielkie Dzięki kolego .
Offline
Kolego plus dla ciebie za pomoc . Dzięki jeszcze raz .
Offline
Jak mówicie że działa to zaryzykuję i sobie to odegnę. Jak będzie dobrze to wam powiem.A jak już przy okazji ją odczepię to ją dokładnie wyczyszczę i tę śrubki pod nią z rdzy wyczyszczę i zakonserwuję.Wielkie dzięki za to że pokazałeś to wszystkim dodatkowo ze zdjęciami.
A teraz trochę nie na temat, ale nie chcę otwierać nowego tematu.
Musicie uważać, na samoblokujące się manetki.Dzisiaj miałem przez 3 godz. łamigłówkę jak tu zrobić tak, żeby ta manetka się nie blokowała.Ale tak naprawdę wystarczyło dokładnie wsadzić te metalowe zakończenie pancerza linki od gazu przy gaźniku do środka i zabezpieczyć to zakończenie opaskami metalowymi.Ta linka zablokowała mi się tylko dla tego, że była źle zabezpieczona i podczas wstrząsu ( w moim wypadku wjazdu w potężną dziurę) po prostu wyskakiwała z dziurki i się blokowała.Uważajcie na to.Wtedy manetka sama się blokuje i po puszczeniu jej robi się nam tempomat.Można się najeść strachu przed skrzyżowaniem, kiedy to puszczamy manetkę a motor przyspiesza na max.
Ostatnio edytowany przez Nartivun (2011-08-04 22:26:43)
Offline
No ja też się strachu najadłem jak zamykałem licznik to mi pierścień z góry gażnika wybiło i gdy puszczałem gaz dalej się rozpędzał, całe szczęście że to była pusta równiutka droga to powoli z tych 85km/h zacząłem hamować i zrzuciłem bieg ale skończyło się na tym że wyłączyłem silnik i się zatrzymałem po dokręcałem i na szczęście nie miałem podobnych sytuacji nikomu tego nie życzę a w szczególności jak jedzie się w mieście
Ostatnio edytowany przez Rider (2011-08-04 22:29:26)
Offline
Miałem coś podobnego , ale szybko pozbyłem się tego problemu pojechałem do serwisu i tam mi wyregulowali gaźnik i obroty i poustawiali mi to bo też mi sie tempomat właczał.
Offline