Witam mam pytanie: Jest październik ciagle pada zalozylem nowy cylinder do mojego Zumico GR 500 no i wiadomo chciałbym go dotrzeć jakieś 500 km. jednak problem polega na tym iż pada wiec stad moje pytanie: czy gdy odpale go i zostawie na luzie zeby pracowal na swoich obrotachw garazu czy dotrze sie ? jest to silnik 139 fmb 4t .
poprawiono opis/srubekl
Offline
lopatek2980 napisał:
Witam mam pytanie: Jest październik ciagle pada zalozylem nowy cylinder do mojego Zumico GR 500 no i wiadomo chciałbym go dotrzeć jakieś 500 km. jednak problem polega na tym iż pada wiec stad moje pytanie: czy gdy odpale go i zostawie na luzie zeby pracowal na swoich obrotachw garazu czy dotrze sie ? jest to silnik 139 fmb 4t .
Jaja sobie robisz ? to najprostsza droga do zarżnięcia silnika. Docieranie polega na jeździe ze zmiennymi prędkościami i obrotami w zakresie do ok. 7 tys obrotów(sporadyczne przekroczenie tej wartości na chwilę jest wskazane żeby na gładzi cylindra nie utworzył się tzw. próg) ustawicznym hamowaniu silnikiem(czyli bez wysprzęglania biegu) z przerwami co 30 minut na 15 minut przez minimum 500 km zmieniając trzykrotnie olej po 100km -> 250km ->500km. Silnik się dociera tak samo w deszczu jak i w słońcu... widać motocyklista niedotarty deszczu się boi
Ostatnio edytowany przez wfinger (2015-10-18 13:44:48)
Offline
Moj kolega tak docieral junaka ze odpalal, chodzil na wolnych obrotach, a jak temperatura cylindra doszla do 75ºC to wylaczal , czekal az ostygnie i powtarzal .Temperature mierzyl jakims laserowym . A teraz nawet ladnie idzie mu moto.
Offline
matiz napisał:
Moj kolega tak docieral junaka ze odpalal, chodzil na wolnych obrotach, a jak temperatura cylindra doszla do 75ºC to wylaczal , czekal az ostygnie i powtarzal .Temperature mierzyl jakims laserowym . A teraz nawet ladnie idzie mu moto.
Nie polecam, dla mnie katastrofa... takie powielanie metod typu a kolega zrobił jest szkodliwe bo dzieciak przeczyta i tak zrobi a potem się będzie dziwił jak mu się silnik zesra... Są sprawdzone metody od lat, po co odkrywać na nowo Amerykę, ale róbta co chceta
Offline
3 krotna wymiana oleju to przesada, to wartość nowego zestawu 72cc do poziomego silnika . Raz po 300km w szczególności wystarczy
Offline