Wymieniłem dziś koniki zaworowe ssącego i wydechowego razem z nakrętkami z 50cc, ustawiłem zawory na 0,05 i 0,07. O dziwo silne stuki ustąpiły. Może nie jest perfekcyjnie, ale poprawa jest znacząca. Jak dla mnie jest dobrze. Po przejechaniu 150 km, nie wystąpiły żadne zmiany. Dla porównania nagrałem vidjo Robione na szybko, ale jest! Po dłuższej jeździe (brzęki,cyki - jak kto woli) są trochę mniej słyszalne niż na filmiku.
http://www.youtube.com/watch?v=B1oetUTjAuk
Ostatnio edytowany przez StyleR1 (2012-04-10 17:52:42)
Offline
Przepraszam że w archeologa się bawię, ale to może komuś pomoże. Stuk z wydechu może wydawać pewna część (śrubkopodobna). Znajduje się ona pod drugim kolankiem. Po pewnym czasie się przepala i "brzęczy". Wystarczy ją lekko przyklepać do wydechu, migomat i jest git
Offline
Od pewnego czasu też mam problem z dziwną pracą silnika i stukaniem, ale w moim przypadku chyba nie są to zawory. Też słychać stukanie, ale do tego takie szuranie, jakby coś się kręciło i w pewnym momencie ocierało o coś. Wydaje mi się, że coś jest z rozrządem. Może jest on za luźny, ale napinacz jest podciągnięty na maxa więc może coś jest z napinaczem??? Dodam też, że wymieniałem koniki zaworowe i te śrubki od regulacji zaworów i po tym na jakiś czas stukania nie było. A teraz jest właśnie tak, jak napisałem na początku ;(
Nie jestem w stanie tego rozszyfrować więc proszę o pomoc!!!
Ostatnio edytowany przez carl (2012-08-16 22:46:58)
Offline
Aha. no to mówisz że nie zawory. Dziwne do określenia . Wiem że to banalne, ale posprawdzaj wszystkie śruby mocujące silnik, czy aby to one nie brzęczały . Ew. może to szpilki mocujące wydech, mogą być luźne
Offline
Ręki sobie uciąć nie dam, że to nie zawory. W moim silniku słychać takie chrobotanie, o którym pisałem wyżej co raczej nie jest spowodowane przez zawory, bardziej stawiałbym na rozrząd, ale jest także stukanie podobne do tego, co było przedstawione na filmikach na początku posta. Tutaj zaworów już bym nie wykluczał, ale moim, skromnym, niepewnym zdaniem raczej jest coś z rozrządem, tylko nie wiem co z nim może być, bo może jest coś luźne, ale z drugiej strony napinacz jest naciągnięty na maxa. Nie wiem może nie mam racji że to rozrząd, to tylko moje rozmyślania, dlatego zadałem to pytanie, bo być może ktoś wie w czy problem...
Offline
Mówisz rozrząd... a jak ustawiałeś ? tylko patrząc na znak "T" ? ustawiłeś na T czy na kresce obok ? odkręć świecę i zobacz kiedy tłok masz w GMP i czy wtedy znaczek na zębatce od rozrządu pokrywa się ze znacznikiem na głowicy.
Offline
Sprawdz czy masz luz zaworowy tzn.czy w ogóle masz luz dokładnie czy zawory nie są podparte.Miałem podobną sytuację .
Offline
Te stukanie, to wydaje mi się, że to mogą być zawory. Sprawdź to. A to szuranie czy ocieranie to może być od sprzęgła. Sam miałem kiedyś podobnie, pomogło wyregulowanie. ;]]
Offline
Felix miałeś rację!!!! Teraz miałem trochę czasu to wyregulowałem sprzęgło i wymieniłem sprężynkę przy sprzęgle, bo okazało się, że pękła. Zawory także wyregulowane, obydwa na 0.05. Dzięki za pomoc
Offline
Mam pytanie panowie ile macie przebiegu i kiedy olej był wymieniany bo zauważyłem ze Zecia jak ma czarny olej jak woda to tak szumi silnik a zalejcie nowego gęstego oleju 4T 10w40 ja tak zrobiłem bo serwisie sobie w konika (walili) za przeproszeniem
brali kase a oleju dolali troche i gitara a po wymianie oleju na liqui molly to silnik jak by nowe życie dostał
Offline
kolega od Zetki miał gorzej, pojechał na przegląd (głupi zostawił go tam podczas gdy był w szkle), następnie go odebrał (do tej pory nie interesował sie motoryzacją) pojechał do domu, patrz coś mało oleju, dzwoni po mnie, ja przyjechałem patrze, a tam oleju prawie nie ma, no to pojechaliśmy na serwis, a te matoły mówią, że nalali 400ml.
Offline