Opona założona według strzałki więc powinna być dobrze jeżeli producent tak zaleca to nie będę zmieniał.
No nie wiem kiedy to skończę bo nie mogę silnika dostać.

Kolega wyżej ma rację . Moim zaniem Oryginalna opona , która jest w Zetce jest tą właściwą . Sprawdziłem to , nadaje się nawet na mokrą nawirzchnię oraz nadaje się też na piaszczyste podłoże . Nie ma żadnego problemu z tymi seryjnymi oponami .

Na mokrym na oryginalnej oponie jest dramat zwłaszcza podczas hamowania.

No ale na oryginalnej na mokrej nawierzchni jest trochę lepiej niż na firmówce z bieżnikiem "w drugą stronę", bo jakby nie patrzył oryginalna  tą wodę odprowadza, a ta odwrotna będzie po niej "szła" jak Jezus po morzu, czyli, że nie będzie wchodziła w kałużę, nie będzie się zatapiała łapiąc przyczepność, tylko po niej będzie sunęła, bo nie będzie miała jak wody odprowadzić. Ja muszę myśleć nad nową oponą, bo ta mi się już zużyła, na środku mam niecały 1mm bieżnika, więc teraz jest super fajnie jak się wpierdzieli w kałużę przy prędkości 60-65 km/h...

Mam taką samą i polecam, jaką byś oponę nie założył i tak będziesz sunął po śliskim

Wydaje mi się że troche przesadziłeś z czerwonym. Jakby było go mniej to naprawde fajnie by to wyglądało.

Ile dałeś za silnik? Aż pozazdrościć sprzętu

bardziej podoba mi się oryginał ale to kwestia gustu