witam wszystkich, jakieś 1000km zacząłem mieć problemy z odpalaniem na zimnym silniku zetki (przerywa, trzeba pchać z 20-30m żeby odpaliła, później zgaśnie i za 30sek pchnę i pojedzie) ale nie miałem czasu na zajęcie się tym (praca) teraz gdy znalazłem chwile i wymieniłem gaźnik problem nie ustąpił. Wspomnę że zetka ma przebieg ponad 20tys. km bez żadnego rozbierania silnika całkiem ładny wynik Teraz pytanie, czy przyczyną mogą być nie wyregulowane zawory i zniszczone pierścienie? zetka jest full seria, odblokowana tylko PS. świeca ma kolor kawy z mlekiem, więc mieszanka jest dobra
Offline
Podmień świecę, sprawdź luzy zaworowe. Jak to nie pomoże, to filtr powietrza. Z doświadczenia wiem, że na takie rzeczy składa się wiele czynników. A jeśli nie prałeś filtra powietrza i nie zmieniałeś świecy, ew fajki przez tyle tyś km, to prawdopodobne, że to może być to wsyzstko
Offline