Wiem, że tutejsze forum oprócz kilku dziadków (żwawych dziadków) jak ja, to młodzi ludzie. Z natury rzeczy, młodzi ludzie nie wiedzieć kiedy stają się niezbyt młodzi. Gorąco polecam książkę, której tytuł zawarty jest w temacie postu. Kupiłem, przeczytałem i oprócz "Motocyklisty doskonałego", moim zdaniem obowiązkowa lektura dla każdego, z prawdziwego zdarzenia fana motorów. Tutaj lina do bloga autora wspomnianej książki: http://www.bigbiker.pl/
Książka napisana dowcipnym i bardzo przyjemnym językiem przez naszego rodaka. Niewiele takich pozycji jest w księgarniach. Warto odżałować te kilkanaście złotych. Wielu młodym ludziom uratowało by to zdrowie lub życie.
Offline
Dokładnie miałem książkę w rękach wczoraj i prawie ją kupiłem... ale jednak pomyślałem, że patrząc na tytuł powinienem odczekać jeszcze rok jednak czytając Twoją opinię Minos pewnie po nią sięgnę dużo szybciej
Offline