Może ci rozłącza wyłącznik zapłonu od wibracji, u mnie ostatnio było tak samo że jak jechałem na ful to nagle znikała iskra na świecy, parę ruchów wyłącznikiem i wracała. Rozebrałem cały włącznik i okazało się że znajdująca się tam miedziana blaszka wyrobiła się i nieraz nie stykała. Nałożyłem na nią trochę cyny żeby była grubsza i od tamtej pory ani razu mi nie zgasła na ful obrotach. Nie wiem jaki ty masz w swojej bo mi się to stało przy 18k km przebiegu, więc miało prawo się wrobić.

Siema mam problem gdy odpalę zimny motor i zaczynam jazdę motor zaczyna się dusić szarpie i czasami zgaśnie nie wiem co zrobić  to chyba nie gaźnik bo jak przejadę z kilometr to jedzie normalnie nie szarpie i nie gaśnie ani nic co zrobić a i mam jeszcze jedno pytanie co to za wężyk który wychodzi z baku taki gruby po prawej stronie z góry dziękij

A ten wężyk (odpowietrznik) ma być gdzieś podłączony czy ma sobie wisieć.