Wódz indiański Tatamayaya chciałby przywitać swoich nowych braci.
Na swoje 40. urodziny dostałem od mojej squaw fajnego czarnego mustanga - ZetKa 50
Jazdę na motorowerze uprawiałem jakieś ~30 lat temu ( motorynka Romet ) - więc wracam do korzeni.
Żonka ma na codzień również Rometa ( nie zazdroszczę, bo to typowa kosiarka do trawy - model 727 Premium , obowiązkowo z dużą owiewką i kuferkiem , daje czerwienią po gałkach ... )
Pozdrawiam Wszystkich.
Robert / Tatamayaya
P.S. postaram się udzielać na forum.
Howgh!
Offline
Offline
Siemka
Offline
Howgh, wodzu!
Offline
Witam majster
Offline
Geronimo i Allons-y Tatamayaya. Mam nadzieję, że jesteś ty albo ktoś z forum Who-fanem
Offline
no w końcu ktoś z białego doczekałem się może się kiedyś spotkamy a w razie problemów z zetką mogę pomóc
Offline
Witaj, nie ty jeden wracasz po latach do korzeni, jest tu kilkoro "starszych panów" lub po twojemu "starych żubrów"
Ostatnio edytowany przez wfinger (2014-05-29 13:15:01)
Offline