Powiem Ci, że u dziadka amm kompresor, podobny do tego i przy malowaniu słabo pryska, używam takiego wielkiego, starego Rosyjskiego kompresora i dopiero jest moc , ale ten też powinien spełniać zadanie jeżeli masz go używać do jakiśch drobnych malowań, elementów, maski itp.

Pytałem już na innym forum, pisali że słaby jest, mało pojemność i wydajność, a jak juz to polecili mi ten http://allegro.pl/stanley-kompresor-ole … 30543.html jednak będę musiał za rok dopiero kupic i kase uzbierac bo teraz jak zarobilem to kupilem komplet kluczy i inne narzędzia..

Większość pistoletów lakierniczych zużywa więcej niż 280 l/min powietrza więc ta sprężarka nie nadaje się do lakierowania. Możesz nią napompować koła i odkurzyć motorek.

ZuyPiotrek napisał:

http://allegro.pl/stanley-kompresor-olejowy-sprezarka-50l-10-bar-i3382730543.html A ten? Tylko nie pisz, że zły.. więcej nie dam..

Dalej do malowania za słaby. Pomalowałbyś nim niektóre rzeczy ale napewno nie jakąś większą cześć, do tego wcale nie bedzie tego efektu co u lakiernika wiec na małe rzecyz chyba lepiej przygotować powierzchnie do malowania samemu (duża oszczedność) kupić farbe i dac lakiernikowi 100zł to ci pomaluje. Ten kompresor bedzie dobry do pompowania opon, odkurzania, wydmuchiwania, przykrecania kół (jezeli masz pistolet pneumatyczny) itp.


PS: juz kots napisał ze srednio pisotlet malarski zuzywa 280L/min a ten kompresor ma wydajnosc 250l/min