Ale jak miałem rozkręcony gaźnik to ruszając klamką to blaszka opuszczała i podnosiła sie normalnie, a poza tym przecież ssanie działa bo jak włącze to mi sie lepiej jeździ, paliwa mu brakuje.. Tylko co teraz mam zrobic, iglice w serwisie juz przestawili tak zeby miał wiecej paliwa, regulowałem juz gaźnik najlepiej jak sie dało i nie wiem co dalej. Na gorącym silniku juz jak sie uda zrobic tak że można jechać to jest miodzio.. najgorzej na zimnym silniku
Ostatnio edytowany przez ZuyPiotrek (2013-07-04 19:20:27)
Offline
To nie da się tego naprawić? Nie chciałbym wydawać kasy na serwis a poza tym czasu na to nie mam..
Offline
Mechanik sprawdzał i mówił że są ok.
Offline
To niewiem:( Może świeca?
Offline
Świeca nowa, ale patrzylem tez na innej, obie NGK.
Offline
Wiesz co.Ja się poddaje :(Może ktoś inny pomoże
Offline
Raz mi nie chciał zapalić jak go zmuliło, wykręciłem świece i była sucha, może coś z paliwem?
Offline
spróbuj podnieść iglice o jeden ząbek może pomorze
Offline
Czyli miałbym już na ostatnim, może tak być?
Offline
Iglica odpada.Chyba że ma za mało lub za dużo paliwa.
Offline
Słuchajcie! Zetka już normalnie zapala i chodzi, podniosłem iglice jeszcze, była na środku, teraz jest na przedostatnim i jest zajebiscie, chyba temat można zamknąć ;p I dzięki za pomoc wszystkim, którzy próbowali pomóc.
Offline
Jeszcze może gaźnik wyregulować bo po tej iglicy,.. ale jest i tak nieźle.
Offline
Wracając do tematu, zetka do tej pory paliła mi tak ciężko na zimnym, z 4 minuty sie męczyc trzeba bylo zeby zapalić, regulacje gaźnika nie pomagaly, na cieplym miał moc i w ogóle.. postanowiłem kupić gaźnik, używany od uzytkownika z tego forum i dziś właśnie przyszedł, przed chwilą założyłem bo wróciłem z praktyki, przejechałem sie i spoko, dokladnie jak na moim, duza moc, teraz czekam aż będzie zimny.. oby problem znikl ;x
Offline
Jakby to napisać.. może ciut lepiej ale coś jeszcze.. nie pali odrazu, zobaczę jeszcze jutro rano, ale chyba jeszcze to nie to czego oczekiwałem.. co to może być jeszcze prócz gaźnika? Poprzedni własciciel na tym gaźniku palił swoją zetke od strzała zimą czy latem..
Offline