Dołączam się do pytania, pod koniec/ lub na nowy sezon, kupuje jakieś 125cc w 4t, i zastanawiałem się nad nim, lub jakimś sportem(napewno nie stara CBR ;x),nakedem, lub sm/enduro .

Jakieś dziwne informacje masz. Właśnie że spalanie oscyluje między 3, a 4 litry.

Pewnie jak wszystkie malutkie vałki, do 7000 obrotów nic się nie dzieje, co jest porażką. Osobiście, u mnie w varadero 125 silnik miał odgłos sokowirówki. Ale to na plus, by w trasy był głos ok.

Niby V-ka powinna lepiej przyspieszać niż singiel bo cylki są nachylone pod mniejszym kątem do podłuża, dzięki czemu tłok powinien szybciej poruszać się w komorze spalania bo nie ma takiego oporu.

Nie w 125.
Varadero szybciej przyśpiesza... w zakresie 10000-12000. Do tych obrotów romet nawet szybciej przyśpiesza. Ogólnie w małych V coś takiego jak elastyczność nie istnieje i silnik ten działa podobnie jak am6.

Dowiedz się jeszcze, jakie są liczniki w tych hyosungach, bo 0-80, a 0-100 to dwie rózne opcje. W varadero licznik pokazywał na równi z gps.

Nowsze GT (naked) tez mają elektroniczne

Motorek przyjemny, miałem okazje jeździć bo kolega miał. przede wszystkim wygodny, nawet na dwie osoby, ogólnie jest potężny jak na 125ccm czesto na zlotach weterani motocykli obstawiali ze to przedzial 500-600ccm. Fakt ta V-ka rozwija bardzo dziwnie moc i poprostu jezeli komuś to odpowiada i sie przyzwyczai to daje dużo frajdy. Mnie ten silnik nie przekonał swoją pracą. Pali troche wiecej niz inne 4T, ale specyfikacja V-ki tak ma że spalanie troszke skacze. Realne spalanie jak jeździliśmy w trasie (2osoby) to 3 litry a w miescie miedzy 4 a 5 na setke. Tak wiec samemu da sie spalic 4 litry przy ostrej jeździe lub 3 przy spokojnej.

kolega miał tego w wersji Comet czyli Naked'a. Rozpedza sie hmmm dziwnie, nawet bardzo dziwnie, troche jak w dwusuwie, do około 7 tysiecy obrotów jest mułem potem dostaje zastrzyk mocy. Osobiscie według liczników jechałem na nim 130km/h ile było w rzeczywistosci niewiem i nie bede tego dochodził. 110km/h pojedzie napewno.

Co do V-ki z Viadra i tej z Hyo to niema porównania. Na V-ce z viadra nie jezdziłem wiec nie o moc mi tutaj chdozi (penwie bedzie podobnie) ale o dźwięk. Miałem okazje slyszec viadro na zywo i rzeczywiscie brzmi jak sokowirówka albo zetka 50ccm z rozwierconym wydechem. Hyosung taki nie jest. Na wolnych obrotach ma baardzo przyjemny dla ucha basowy pomruk, podczas jazdy na wysokich obrotach zaczyna sie wydzierąc i to dosyć konkretnie ale to napewno nie jest dźwiek sokowirówki. Wydechów do tego Hyosunga jest duzo, wiec jak ktos bedize miał troche kaski to mzoe kupic jakis ładny przelot. Mi osobiscie brzmienie tego silnika na oryginalnym wydechu pasuje i w klasie 125ccm odemnie ten silnik za dźwiek dostaje 9/10.

Ogółem motorek bardzo fajny i przyjemny dla oka i ucha. trzeba jednak pamietać ze kupowac go nalezy ostroznie, wkońcu to V-ka i czesci silnikowe są do niego bardzo drogie.


hyosung na którym jeździłem był z 2007 roku, wersja Naked oraz 35,000km przebiegu