Czujnik jest odkręcony, i schowany koło akumulatora

PS. Bacie się mycia zaczęło sie z momentem wymiany cylindra, ale to chyba większego znaczenia nie ma

Ostatnio edytowany przez Mateusz (2013-04-28 13:43:36)

Lepiej odpiąć czujnik , tak 20- 30 cm i masz kostkę

A jeśli się kostkę odepnie i jak wody się tam w tą kostkę dostanie to nic się nie stanie??

to ja dziś to chyba zobacze wepcham jakąś watę w środek i zakleje

Gost Rider, no nie zgodze się z Twoją wypowiedzią. Zetka oprócz tego można powiedzieć uszczerbku to chodzi jak zegarek. Nie było sytuacji, żebym ją musiał pchać do domu a ma ponad 8 tys km przebiegu. Sprawa uciekających iskier by była zamknęta.
Teraz tylko to łapanie muła, regulacja gaźnika się kłania?

umnie zarówki wymiana przód i tyl i od obrotomierza tez wymiana,z ganikiem mialem problemy kupilem nowy teraz aklumator sie sypie i znowu kasa.Generalnie non stop cos dłubie przyniej fakt ze pierdołki ale sie robi na okraglo tak jak za starych czasów przy motorynce hehe

Dziękuje wszystkim Zetka po regulacji zbiera się nieco lepiej Został tylko problem wody.. Może to się też dziać poprzez przełącznik przy kierownicy ( dokładniej przez czerwony przycisk odcinający zapłon ) ? Ponieważ nawet dzisiejszy deszcz unieruchomił zetkę ;/