Po co jest ta gumowa rurka co idzie od tłumnika do gaźnika??
Offline
a jak to ściągne to co sie stanie??
Offline
Ja dziś ściągnołem (przejechałem jakieś 30 km) nic sie nie stanie (fajnie brzmi , wszyscy sie oglądają ) i troche smrodzi spalinami pod nos.
polecam silnik jakby mniej przymulony
Offline
Ale czy na pewno nic się nie stanie jak ściągnę tą rurkę i nie zatkam niczym tych dziur??
Proszę o szybką odpowiedz
Offline
Mam u siebie dwóch mechaników i mówią żebym tego nie ściągał, a to niby jest po to żeby dawać ciepłe powietrze do gaźnika czy coś tam. Nie wiem dokładnie.
Offline
Ja mam podobną sytuację co do kamila, ale w łosiu wywaliliśmy to beż żadnego namysłu. Wszystko działa świetnie, mocniejszy był, ale największy efekt był dopiero po oczyszczeniu wydechu aż do pustej rury (nawet katalizatora nie ma)
Polecam, bo wtedy ogień pryka gdy się zagazuje, efekt jak w palniku.
Offline
Sikorka96 napisał:
Ale czy na pewno nic się nie stanie jak ściągnę tą rurkę i nie zatkam niczym tych dziur??
Proszę o szybką odpowiedz
Właśnie jak ściągnę to i nie zatkam coś się stanie, czy trzeba odrazu zatkać ? i czy można to całkiem wywalić ?
Offline
Nie powinno się nic stać. Jak to ściągnę to mam wrażenie że szybciej się wkręca na obroty.
Offline
Ja zostawiłem tylko w tą "gumową rurke" wsadziłem jakiś aluminiowy korek mały
Ostatnio edytowany przez Xenon (2011-04-14 15:20:44)
Offline
Ja dzisiaj wyjołem ten dopalacz spalin to założyłem po z powrotem moto było zimne to obrotów nie chciał trzymac
Offline