świetna sprawa jak ma sie kufer albo plecak , ja bym pokombinował żeby zrobić to na 2-3 głośnikach ale na instalacji na stałe. Zeby nie robić wiochy to ukryć, np wysokotonowy (przeważnie są małe) włożyć w puszke po oryginalnym filtrze powietrza (jeżeli ktoś ma stożek) a dwa zamontować jakoś pod siedzeniem, jak troche sie wygnie nadkole to powinno się zmieścić. Wtedy jak chcesz pograć to bierzesz ze sobą kluczyk i klucz 13. Odkrywasz boczną pokrywe żeby wysokotonowy był na wierzchu i odkręcasz dwie śruby z mocowania siedzenia żeby te pod siedzeniem tez były na wierzchu Jak sie zmieści to super sprawa, musisz wozić ze soba tylko kluczyk 13 Tylko trzeba uważać na deszcz itd i dobrze to zaizolować wszytsko. Wzmacniacz możesz sam zrobić, jakiś 20W wystarczy, albo wykręcić z jakiś nieużywanych komputerowych

zetka50 napisał:

Polecam Zwykłe Głośniki Od Kompa u mnie wystarczyło obciąć kabel za   tranzystorem o ile dobrze to nazywam co podmienia 230v na 12 i podłączyłem pod aku 3 godziny grania nie odczułem nawet poboru prądu  http://www.youtube.com/watch?v=tUYtGnNXpIw

Można też tak ale trzeba pamiętać że nie wszytskie głosniki komputerowe działają na 12V, zdarzają sie sztuki na 6V i można sobie ładnie kiełbaski upiec potem na nich jak podepniemy pod 12V aku z zetki do tego duży amperaż i można robić ognisko