goth666 napisał:
Klusek napisał:
Goth musisz sobie gaźnik wyregulować, ja też w routerze musiałem długo czekać żeby nie zgasł po dodaniu gazu. Teraz po regulacji na zimno da się nawet odjechać, przydusi się troszkę ale na obroty wejdzie i nie zgaśnie. Chociaż i tak rozgrzewam. A jaki masz przebieg?
75 KM tylko tyle bo czesto szybciej dojde na pieszo niz mam czekac az ruszy gaznik juz wiem jak sie reguluje problem polega na tym zeby wiedziec czy jest dobrze wyregulowany i tak musze jeszcze gwarancje do niego odebrac to mi od razu powiem zeby ustawili ^^
Aj ja nie radzę u nich regulować. Ja to ustawiałem tak że nie patrzyłem na kolor świecy tylko dałem full paliwa na iglicy (chyba) i wkręciłem śrubkę powietrza o kilka obrotów.
Bo wcześniej miałem tak że na ssaniu dało się go wciągnąć na obroty i musiałem szybko ssanie wyłączać aby się nie zadusił, no i trzeba było gaz trzymac i ruszać na wysokich obrotach. Ale i to było bardzo denerwujące.
Ostatnio edytowany przez Klusek (2012-04-12 15:30:40)
Offline
Powiedziałem w sklepie że potrzebuje diody ledowe W5W i mi dała takie konkretne niebieskie tylko k***a 2 za 6zł ale licze że wytrzymają troche A postojówke jutro kupię
Offline
Roztentegowywacz napisał:
JA to mam dobrze Mam praktyki na warsztacie samochodowym a obok w tej samej firmie mam stację diagnostyczną i jak tylko szef nie patzry to sobie biorę tyle żarówek ile mi się podoba i nikt mi nic nie powie, bo szef i tak ma wy**bane na te żarówki, bo żarówki kupują hurtowo po 200 sztuk a sprzedają po 5 zł z montażem i się nigdy tych pięciu żarówek nie doliczą
Wiedziałem, że cię kiedyś dorwę!!!
Podpisano: TWÓJ SZEF.
Offline
haha
Offline
Można grzebać przy wszystkim jak jest sie mechanikiem , tkóry to lubi i dobrze mu za to płacą
Offline
Slawkowski napisał:
Roztentegowywacz napisał:
JA to mam dobrze Mam praktyki na warsztacie samochodowym a obok w tej samej firmie mam stację diagnostyczną i jak tylko szef nie patzry to sobie biorę tyle żarówek ile mi się podoba i nikt mi nic nie powie, bo szef i tak ma wy**bane na te żarówki, bo żarówki kupują hurtowo po 200 sztuk a sprzedają po 5 zł z montażem i się nigdy tych pięciu żarówek nie doliczą
Wiedziałem, że cię kiedyś dorwę!!!
Podpisano: TWÓJ SZEF.
Dobre hahaha
Offline
Mi też ojciec z pracy przywozi żarówki z osramu
Offline
..a niektórzy mówią, że tylko "za komuny" się wynosiło z zakładu...
Offline