Będzie baza 3000 pytań i nie będzie do nich dostępu. Ja teraz B1 robię i teorię mam na starych zasadach (500 pytań i dostęp do wszystkich na płycie - do wykucia ), a za 2 lata na B to teorii w ogóle nie będę miał, tylko wyjeździć 20h i na egzamin.
Ostatnio edytowany przez kreVVeta (2011-10-15 21:43:17)
Offline
Ja jak czytałem te nowe rozporzadzenia to wdł. mnie jest to bardzo pokrecone i ma to na celu produkowanie egzaminow a co za tym idzie kasy. Wiem ze niektore przepisy dopiero od 2013 beda obowiazywac takze nie ma sie czym na zapas martwic.
Offline
http://www.motofakty.pl/artykul/prawo_j … _roku.html - trochę informacji.
Offline
panowie spokojnie, jeszce nic nie weszło, wiec nie gorączkujmy sie na zapas. poczekajmy czy napewno bedzie tak jak w projektach- w Polsce sie duzo projektuje ale nie wszytsko wchodzi w zycie, wiec spokojnie
Offline
Gość
Dobra, nie ma co panikować...ale jak wprowadzą??? Ja miałem zamiar w przyszłym roku duże moto kupować (Suzuki GSX-R 750) i jak to wprowadzą, to będę musiał najpierw na 125 jeździć, a nie opłaca mi się zmieniać pojemności z 50 na 125, bo to wiele osiągami się nie różni ;/ Chyba, ze kupię wtedy dwusówa Cagivę Mito albo Hondę NSR. Bo 125 4t to jest praktycznie to samo, co odblokowany 50. No i zwrócę się jeszcze do przepisów-Osoba posiadająca uprawnienia na prowadzenie motocykla o poj. max. 125ccm nie może przekraczać 80 km/h i nie może jeździć pojazdem mocniejszym niż 11km. Za bardzo mnie to nie cieszy, bo wychodzi na to, że w sumie nie będę mógł przekraczać możliwości maksymalnych Zetki 50 ;(
Bo 125 4t to jest praktycznie to samo, co odblokowany 50
Jesteś w ogromnym błędzie.
Od 18 roku życia będziesz mógł robić a2. Ustawa wejdzie w 2013 roku, jeśli jesteś z rocznika 94 i niżej, to masz szczęście.
Offline
Marecki94 napisał:
Dobra, nie ma co panikować...ale jak wprowadzą??? Ja miałem zamiar w przyszłym roku duże moto kupować (Suzuki GSX-R 750) i jak to wprowadzą, to będę musiał najpierw na 125 jeździć, a nie opłaca mi się zmieniać pojemności z 50 na 125, bo to wiele osiągami się nie różni ;/ Chyba, ze kupię wtedy dwusówa Cagivę Mito albo Hondę NSR. Bo 125 4t to jest praktycznie to samo, co odblokowany 50. No i zwrócę się jeszcze do przepisów-Osoba posiadająca uprawnienia na prowadzenie motocykla o poj. max. 125ccm nie może przekraczać 80 km/h i nie może jeździć pojazdem mocniejszym niż 11km. Za bardzo mnie to nie cieszy, bo wychodzi na to, że w sumie nie będę mógł przekraczać możliwości maksymalnych Zetki 50 ;(
Boże, chłopie jakie ty bzdury gadasz...
50 to prawie to samo co 125 ? Widać na 125 nigdy nie jechałeś skoro takie głupoty wypisujesz.
Co do przepisów to też nie wiem skąd je masz. 80km/h ? 11km ? 80 to maks Zetki 50 ? Jak Zetka poleci 65 max to jest świetny wynik. A pomiędzy katowaniem jeżdżąc cały czas na maxa (te 65kmh), a jazdą 90kmh na 125ccm przy 7k nie mecząc silnika jest KOLOSALNA różnica.
Offline
Gość
Jak gadałem z policjantem z mojej miejscowości, to mówił, że mając A1 można jeździć 80 i moc silnika nie może przekraczać 11 km. Tak, macie racje, jeździłem tylko 50ccm, 400ccm i 750ccm, na 125 nie jeździłem nigdy (Przynajmniej nie pamiętam), ale znam opinię gościa z innej wiochy (starszy gość) i mówi, że jak jego "Motor Sprint" (nie wiem co to za marka, ale wiem, że taką jeździ) wyciągnie 80 to już jest dobrze, a ja go swoją Zetką biorę od samego startu. Wiec nie wiem, czy to wina kierowcy, czy wina motoru, mówię jak jest.
Edit: Jestem z września 1994, wiec to mnie jeszcze nie będzie obowiązywało
Ostatnio edytowany przez Marecki94 (2011-10-20 15:19:52)
To policjant nie douczony i powinien zrezygnować z zawodu.
a ja go swoją Zetką biorę od samego startu
Możliwe, że sąsiad posiada... kolejną 50 w 4t. Czterosuwowa 125 startuje 10-20x szybciej od zetki, kiedy zetka ma 50 licznikowe, 125 ma 80. I mówię tutaj o 10 konnej 125 w zetka 50. Przepaść jest ogromna. Ja po jeździe 125, nie potrafię ruszyć zetką, bo mi zamula.
Offline
Gość
He he, nie porównuj teraz Zetki do Varadero 125 V2... Rozumiem, że 10-20x szybciej od zetki 50 startuje Twoje Varadero, a nie jakiś muł chińskiej firmy "Bolek I Lolek". Powracając do tematu, ile kosztuje prawo jazdy kat.A?
Gość
Ale tak mniej więcej w zachodniopomorskim ile może taki interes kosztować? Orientuje się ktoś? Bo jak zrobię A i mi się uda za pierwszym razem i zdążę przed tymi posranymi przepisami, to ja chyba zacznę do kościoła chodzić
Gość
Samej jazdy się nie boję, najgorzej się boję teorii, bo niby wszystko wiem, ale jak przyjdzie co do czego, to będę zesrany po pachy, że obleje...