Zauważyłem ,że w dziale Router WS 50 nie ma tego tematu ,więc go zacznę. Miałem 2 przewrotki : 1. -Gwałtowne hamowanie przednim hamulcem- upadek przy prędkości 40 km/h. Zagapiłem się ,wjechałem w dół i nim się obejrzałem to ,,leciałem". Po upadku miałem kilka siniaków i krwiaków. Z motorem było o wiele gorzej :(. Hamulec nożny zgięty (wyprostowanie ok.10 zł),licznik rozbity tzn. osłonka w kilku częściach i jedna szybka zbita (do dzisiejszego dnia), prawy tylni kierunkowskaz odpadł (na dzień dzisiejszy krzywo przymocowany, inaczej się nie dało) , porysowana osłona rury wydechowej (do dzisiejszego dnia) , lekko skrzywione koło (naprawione).
2.Wydarzył się dzisiaj -upadek ,przez gwałtowne hamowanie przednim hamulcem. Na jezdni znajdował się także piach ,albo żwir. Tu gorzej ze mną ,niż z moim motorem. Zdarte lewe podudzie :(. Z przedniego prawego kierunkowskaza Routera odpadło szkiełko (przyklejone na taśmę izolacyjną), porysowanie osłony rury wydechowej (dzisiaj prawie cała porysowana).
To tyle w moim wykonaniu. Oby mi jak i Wam wypadki i przewrotki się nie przydarzały.
|