Moduły CDI zastąpiły dawny zapłon składający się z platynek czy regulatora odśrodkowego zapłonu i są  elektroniczną wersją tego mechanicznego rozwiązania. kąt wyprzedzenia zapłonu jest zapisany w pamięci  układu scalonego i jest on dostrojony do fabrycznego silnika(to jest ta słynna mapa).Są zablokowane moduły(różne sposoby z reguły blokują obroty do pewnej granicy) i odblokowane(pozwalają się rozkręcić do maksimum bezpiecznego dla danego typu silnika) Taki odblokowany moduł wystarczy do nominalnego silnika 139fmb  nie pasuje jednak idealnie do silnika z wymienionym zestawem pojemnościowym 72cc co może skutkować szybszym zużyciem układu korbowo tłokowego(podkreślam może ale kiedy to nastąpi i o ile zmniejszy przebieg tego nie określę). Prawidłowe parametry można można osiagnąć kupując moduł z możliwością regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu albo tzw. tuningowy moduł zapłonowy który będzie przystosowany do naszego pierdzika ze zmienionym cylindrem,  niestety do naszych Zetek tego nie znajdziemy na rynku. Pozostają te z regulacją zapłonu(oczywiście te pod silniki fmb), sama regulacja kąta wyprzdzenia zapłonu dla danego egzemplarza jest cechą indywidualną i wynika z wielu często losowych składowych(jakość wykonania silnika, stopień zużycia, itp.). A więc jak dobrać kąt w naszym pierdziku?  liczy się moment samozapłonu w cylindrze, kąt ma być na tyle wczesny żeby do niego nie dochodziło(samozapłonu) ale możliwie późny żeby maksymalnie sprężyć mieszankę przed pracą, pamiętajmy że im szybciej się kręci silnik tym wcześniej się musi zapalać mieszanka żeby miała czas na właściwe spalenie się. Ile to jest wcześniej ? no to jest właśnie podstawą poszukiwanej regulacji,  czego szukamy? maksymalnych osiągów naszego silnika przy aksamitnej pracy bez samozapłonu mieszanki w całym zakresie obrotów. Jest to zakres kilku stopni przed górnym martwym punktem w porównaniu do oryginału, należy jeszcze pamiętać o różnicy w sprężaniu w cylindrze względem fabrycznego a naszego zestawu tuningowego co też daje nam trochę wcześniejszy kąt. Jak to osiągnąć domowym sposobem? Potrzebny GPS i odcinek testowy najlepiej zamkniety dla ruchu np. 3km. Zaczynamy od nominalnego kąta wyprzedzenia zapłonu i testujemy pierdzika, prędkość i przyspieszenie mierzymy w trzech przejazdach(żeby uśrednić ew. błąd odczytu)  Następnie zmieniamy potencjometrem modułu kąt o jeden stopień i znowu testujemy trzema przejazdami i tak do skutku aż trafimy na optymalne ustawienie. Na koniec pytanie czy warto się bawić w takie rzeczy w silniku o pojemności 72cc gdzie efekt wywołany przyrostem mocy i szybkości jest mierzony w kilku kilometrach i dziesiątych częściach kilowata a ewentualne wcześniejsze zużycie silnika nastąpi prawdopodobnie wcześniej z powodu kata niż drobnych niedoskonałości mapy zapłonu ??? sami sobie odpowiedzcie, napisałem to jedynie by niektórym uzmysłowić że silnik nie kręci się ot tak sobie i że jak ktoś coś zaprojektował do Zetki to wiedział co robi. Wstawiam to w poradnikach może się komuś przyda choć napisałem w odpowiedzi na wątpliwości Gost Ridera co do zasadności pojęcia tunningowe moduły i mapa zapłonu, niestety nie tylko jego bo jak widać często w postach sprzedawcy też nie wiedzą co sprzedają.